Niedawno, a była to środa, przyłapałam bookera z mojej agencji na dyskretnym poprawianiu makijażu w toalecie. W tym samym dniu dotarło do mnie, że nie jest to miejsce dla mnie.
Problem nie tkwi w bookerze, który po zakończonej karierze modela, przyzwyczajony jest do dbania o siebie – niech się maluje nawet do kąpieli, jego sprawa. Problemem jest modeling, który rządzi się kompletnym brakiem reguł. Nie jest to świat, w którym liczą się prawdziwe wartości – a jeśli nawet, to po godzinach, gdy nikt nie słyszy. Modeling jako hobby jest przede wszystkim dobrą zabawą, ale nie najlepszym sposobem na życie.
Co pół roku setka nowych twarzy marzy o wzięciu udziału w pokazie Prady. Dla większości to zawsze będzie tylko marzenie. Ten sezon miał należeć do Alany Bunte, ale w ostatniej chwili okazało się, że nie będzie. Podobno znajdzie się miejsce na zaskoczenia i dawno niewidziane modelki (Natasa Vojnovic). A ja po prostu mam nadzieję, że w tłumie nie zginą dwie modelki.

[ Nastya Brik i Megan Thompson @ Women ]
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz