27.12.2012

Bela 2013

                                  





[ Self Service wiosna/lato 2011, fot. Ezra Petronio / Purple, New York 2009 ]
                                         


Gdyby w jednym pokoju znalazła się któraś z nowych wziętych nowych twarzy i Małgosia Bela, wszystkie oczy byłyby skierowane na Belę. Przenikliwość tego spojrzenia sprawia, że odbiorca ma wrażenie, jakby modelka wiedziała o czymś, o czym nie ma pojęcia nikt inny. Wbrew pozorom, efekt ten pogłębia się od lat.


 

[ Miu Miu wiosna/lato 2013, fot. Inez & Vinoodh ]
                                          


Podsumowania roku są zawsze pokraczne. Czy nie lepiej szukać zwiastunów dobrej mody, która dopiero przed nami? Na przykład: za nową kampanię Miu Miu byli odpowiedzialni Inez & Vinoodh. Duet holenderskich fotografów odświeżył relacje z Miuccią (po prawie 6 latach od ostatniej współpracy z projektantką) zdjęciami, które nie bez powodu pojawiły się tuż przed Świętami. Nostalgiczna aura przepełnia kadry przypominające sceny z filmów Antonioniego. Podczas gdy wszyscy głowią się nad przypomnieniem sobie najważniejszych momentów w modzie mijającego roku, Miu Miu pokazuje wiosenną kampanię z najsilniejszym castingiem tego roku. Kampanię, której główną bohaterką jest bez wątpienia Bette Franke, a którą zdołała przyćmić nie Adriana Lima czy Doutzen Kroes, a Małgosia Bela. Nie wiem, jak jej się to udało, ale nie zrobiła tego po raz pierwszy. W przyszłym roku czeka nas pewnie więcej niespodzianek?

17.12.2012

Zima w Edynburgu

                                  


Michel Gaubert, ulubiony DJ Karla Lagerfelda, kupuje co miesiąc 100 płyt, a gdyby chcieć odtworzyć wszystkie utwory muzyczne z jego komputera, nie dożylibyśmy ostatniej piosenki (bo potrzeba na to około 208 lat). Ten szalony muzykoman zabrał się nawet kiedyś za nagrywanie odgłosu spadającej kropli wody. Oczekiwany efekt uzyskał dopiero po 48 godzinach prób.



http://instagram.com/michelgaubert/



Nie zmienia to faktu, że autorowi muzyki z pokazu Chanel w Edynburgu miasto bardzo się spodobało!

12.12.2012

Charlotte Tomaszewska

                                  

Stało się to dosłownie przed chwilą. Spełniło się czyjeś marzenie.


 

[ Charlotte Tomaszewska @ Model Plus, Nathalie Paris, Why Not Milan ]
                                          


Aż chciałoby się czasem przyspieszyć bieg wydarzeń, ludzi i czas. Bo niektóre rzeczy powinny dziać się teraz, nigdy później. Charlotte ma na to najlepszy sposób: dystansuje się, zamiast wciąż bać się, że później nie nastąpi. Spokojnie czeka na to, co nadejdzie. Dawno temu zaufała i swojej agencji, i sobie, dzięki czemu nie jest uzależniona od tego, co dzieje się wokół niej. Michał Łojewski stworzył nową edycję koszulki "Less" dla UEG. Prezentuje ją ta sama Charlotte, która w 2007 roku została twarzą jego lookbooka. Minęło 5 lat. Podobno ludzie się zmieniają. Dobrze, gdy nic nie rusza ich najlepszych cech.


 

27.11.2012

Jak dostać się do Prady?

                                 

Często trudno wyjaśnić, dlaczego niektóre modelki odnoszą sukces, a inne nie. Nie chodzi o zasadę, by znaleźć się w odpowiednim miejscu o odpowiednim czasie, chodzi o coś więcej. Czasem o aspiracje ich agencji, czasem o aspiracje ich samych.




[ Isabelle Nicolay @ Supreme NY / Ania Repetowska @ Wave ]
                                         


Isabelle Nicolay została wybrana jako ekskluzywna twarz Prady podczas ostatniego tygodnia mody w Mediolanie, co wiązało się z wystąpieniem tylko na tym konkretnym pokazie podczas czterech tygodni mody. Portal models.com uznał ją za jedną z najlepszych nowych twarzy, a sama modelka przyznaje, że był to jej debiut na wybiegu w ogóle. Nigdzie nie mówi za to o tym, że jako modelka pracuje od 3 lat i dopiero po zmianie agencji osiągnęła pierwszy sukces. Na wybiegu stawiała kroki już wcześniej, gdy została przypadkowo wybrana do pokazu Kanye'go West'a. Isabelle przypomina mi Anię Repetowską, która miała być objawieniem modelingu, a okazało się, że na swój pierwszy kontrakt do Mediolanu poprzednia agencja matka wysłała ją bez znajomości angielskiego. Mając warunki, modelka wróciła do domu z niczym. 

Ale zdaje się, że nie sama znajomość angielskiego warunkuje otrzymanie ekskluzywnego kontraktu z Pradą, czy kontraktu w ogóle. Wbrew obiegowej opinii modelka musi umieć mówić, ale też być jakaś. Potrzeba zaangażowania wielu ludzi, żeby dojść do pewnych rzeczy, a dobre przygotowanie modelki jest tego podstawą.

22.11.2012

Otwórz usta

                                  


W Mediolanie testy dla najlepszych agencji modelek wykonują autorzy sesji zdjęciowych dla włoskiego Vogue'a. Agencja wysyła do nich co prawda tylko najlepsze modelki, ale bardzo często zdarza się, że wśród nich znajdują się nowe twarze, które w Mediolanie nie odnajdują się nawet z mapą w ręku. Kiedy poznałam Deniję, ta była zupełnie zagubiona w nowym mieście, do tego stopnia skupiona na tym, by odnieść w nim sukces, że postanowiła nie wdawać się w żadne rozmowy z innymi modelkami, a całodzienne bieganie z castingu na casting zagryzała wcześniej wydzieloną porcją batonika (jeden batonik=prowiant na 3 dni). Wierzę, że większość modelek, szczególnie młodych, ma większą świadomości potrzeb swojego ciała, jednak w tym wypadku ktoś ewidentnie popełnił błąd. Agencja była tak zaaferowana zbliżającym się tygodniem mody, że zignorowała swoje zagubione dziecko.


 

[ Denija Sarkanbikse @ Women Milan & Paris, Supreme NY ]
                                          

Deniję wysłano na testy do samego Francesco Carrozziniego, syna Franci Sozzani. Jej portfolio było zbyt skromne na fashion week. Modelka wróciła ze zdjęć przerażona. Fotograf kazał jej szeroko otwierać usta, wkładać do nich palec, wić się w ekstatycznych pozach i zachowywać się w sposób wyzywający. Agencja uspokoiła ją zapewnieniem, że wszyscy znają sposób pracy fotografa i na pewno nie było w tym niestosownego podtekstu. To po prostu taki włoski pół-Terry Richardson, którego nie należy się bać. 




Modelki, które przyzwyczajone są do ciągłego kontaktu z agencją matką, za granicą są często rzucane na głęboką wodę. Muszą odnaleźć się w nowym miejscu i przyzwyczaić do tego, że tym razem nikt nie dopilnuje, by zjadły zdrowy posiłek i poszły spać o normalnej porze. To zdarza się w najlepszych i najbardziej profesjonalnych agencjach, ale przecież nie musi tak być.

28.10.2012

Amica

                                  




[ Dawny layout magazynu: Olga Sherer, luty 2006, fot. Stefano Moro / Ramona Chmura, lipiec 2010, fot. Stefano Moro ]
                                           


Amica powstała w 1962 roku i do niedawna była magazynem, który proponował nową estetykę. Oszczędny layout szedł w parze z minimalistycznymi sesjami mody. Nic nie powstawało tam bez przypadku, to była wystudiowana prostota, idealne rozwiązanie dla kogoś, kogo nie wciągał nieustająco popularny Vogue. Magazyn wypromował niezły zastęp fotografów, stylistów i modelek. Zawsze będę pamiętać "Casting", comiesięczną serią zdjęć nowych twarzy z mediolańskich agencji, sekcję, którą oddawano różnym fotografom. To były zdjęcia, które mogły pojawić się tylko w Amice - Amice zupełnie nieznanej poza Włochami, niedocenianej i dlatego wyjątkowej. W Mediolanie, stolicy mody, przez lata powstawał magazyn, który z miesiąca na miesiąc realizował materiały mogące konkurować z większymi, międzynarodowymi tytułami. Na szczęście jego twórcom nie zależało na pokonywaniu konkurencji.



[ Ania Chyż @ Elite Milan, fot. Massimo Pamparana / Charlotte Tomaszewska @ Why Not, fot. Giuseppe Gasparin ]
                                           


Amica nie jest już odkryciem, a komercyjnym produktem pod rządami nowej redaktor naczelnej i zaledwie cieniem dawnego magazynu. Dział "Casting" zajął reportaż z czerwonego dywanu, a na okładce królują hollywoodzkie gwiazdy. Szkoda, bo do tej pory w Amice można było znaleźć selekcję najpiękniejszych zdjęć i modę, która nie krzyczy.

8.10.2012

II śniadanie

                                 



Torba na drugie śniadanie od Jil Sander za 190 euro. Czy istnieje jedzenie, które do niej pasuje?

27.09.2012

Magdalena Jasek

                                 


 

[ Magdalena Jasek @ Marilyn NY, Select London, MONSTER Milan, Marilyn Paris, Free Models ]
                                           

Magdalena Jasek zapowiadała się na przyszłą gwiazdę wybiegów od paru dobrych sezonów - każdy kolejny miał być przełomowy. Dopiero obecne tygodnie mody udowodniły, że to jej czas. A może to z racji wieku (właśnie skończyła 18 lat) casting directorzy przestali widzieć w niej nieśmiałego rudzielca i postanowili przedstawić nam jedną z najbardziej charakterystycznych nowych twarzy?


 

[ Marc Jacobs SS 2013 / Balenciaga SS 2013 ]
                                            


[ Rochas SS 2013 ]
                                           


 A zaczęło się od castingu do pokazu Marca Jacobsa w Nowym Jorku. Michelle Lee zdecydowała się na modelkę, o której prawdopodobnie wcześniej słyszała, ale która jeszcze nigdy nie wzięła udziału w żadnym nowojorskim pokazie. Z kolei w Paryżu, gdzie wcześniej Magda pojawiała się na pokazach Jeana Paula Gaultiera czy Martina Margieli, została zatrudniona do najważniejszego pokazu, Balenciagi. Zmiana casting directora z Russella Marsha na Ashley Brokaw zaowocowała obecnością zupełnie różnych nowych twarzy na wybiegu. Nowa estetyka marki dopuszcza luźniejszą selekcję modelek. Nie zmienia to faktu, że bycie u Balenciagi to sukces, który przekłada się na późniejszą pracę poza wybiegiem. Magda Jasek zdobyła dziś Paryż.

25.09.2012

Sicilia per tutti

                                  


Od kiedy Dolce i Gabbana zrezygnowali z rozmieniania na drobne swojego unikatowego stylu i zamknęli młodszą markę D&G, Sycylia przejęła kontrolę nad ich projektami.



[ Dolce & Gabbana SS 2013 ]
                                            




Rodowici Włosi, Domenico Dolce (miejsce urodzenia: Polizzi Generosa na Sycylii) i Stefano Gabbana (Wenecja) twierdzą, że nie mieli prawdziwych wakacji do lat. Dlatego teksty i zdjęcia, które do tej pory zdobiły tablice z inspiracjami szczegółowo studiowanymi przez dziennikarzy przed ich pokazami, powędrowały bezpośrednio na ubrania! Doszły do tego nadruki: słynnych ceramik z Caltagirone (naturalnie z Sycylii), pupi - przedstawiające tradycyjne marionetki z teatru sycylijskiego, które symbolizowały bohaterów opowiadań rycerskich, a nawet elementy bogato zdobionych karet (są dziś używane na Sycylii przy okazji ulicznych parad). Duet wyprzedził już dawno Antonio Marrasa, Sardyńczyka, który jeszcze parę lat temu wydawał się jednym z głównych (i zarazem niewielu) propagatorów włoskiego dziedzictwa. Dolce i Gabbana świętują sycylijskość i kulturę ludową. Nie można mieć im za złe przewidywalnej kolekcji, gdy robią to, czego boją się inni - proponują modę, która jest efektem ich własnych przekonań. A przy okazji nieuległa trendom i rozkapryszonej widowni.


23.08.2012

Wycinanka

                                



[ Fall 2012: Etro / Marios Schwab / Alberta Ferretti ]
                                          


Czy to wspomnienie szkolnych zabaw, w których królowały papier i nożyczki? Ten pierwszy projektanci zamienili na materiał, a pod nóż poszła nawet skóra. Fantazyjnie karbowane dekolty, zdecydowane wycięcia, podziurawione krawędzie - różnorodność zabiegów to wynik szalonej wyobraźni tych, którzy nie godzą się na kompromisy.



[ Fall 2012: Emporio Armani / Emilio Pucci / Giles ]

22.08.2012

Kto zrobił to lepiej?

                                



[ Prada Menswear SS 2013, via Fogazzaro, Milano ]
                                           




[ Jil Sander Menswear SS 2013, via Beltrami, Milano ]
                                          


Prada, czy Jil Sander?

20.08.2012

Tak się robi karierę w Ameryce

                                 



[ Paul & Joe F/W 12.13, fot. Mikael Jansson / Another Magazine wiosna/lato 2012 ]
                                          


Dla 19-letniej modelki z Amsterdamu udział w resortowym pokazie Calvina Kleina na wiosnę/lato 2012 był testem, po którym pokochali ją wszyscy casting directorzy. Trudno im się dziwić, już w kolejnym sezonie dostała najważniejsze zadanie u Francisco Costy - otwierała i zamykała jego wiosenno/letni pokaz. Podobno u stóp modelek, którym uda się podbić serce tego nowojorskiego projektanta, leży cały świat mody. Po udanym sezonie, V Magazine umieścił ją wśród 4 najlepszych nowych twarzy odkrytych przez nowojorskich projektantów. Ci, którzy sądzili, że Josefien zostanie gwiazdą jednego sezonu, musieli się nieźle zdziwić, gdy na jesienno-zimowych pokazach była wszędzie - od Alexandra Wanga po Chanel. I dopiero wtedy nadszedł czas na poważne publikacje. Na szczycie solidnej i zarazem nudnej listy jej dokonań znalazła się okładka pierwszego numeru holenderskiego Vogue'a. Modelka bezkarnie pojawia się w sesjach jako chłopczyca, i całe szczęście. Dlatego istnieje nadzieja, że nie wstąpi do szeregu blondynek od Victoria's Secret.


Josefien Rodermans @ Future Faces Amsterdam, Women Milan & Paris, Supreme New York

1.08.2012

Schouler, Proenza

                                


 

[ Proenza Schouler jesień/zima 12.13, fot. Alasdair McLellan ] 
                                            


Meghan Collison jest dziwna. A przynajmniej tak określała ją w 2007 roku agencja Supreme, która specjalizowała się w wynajdywaniu modelek o niepokojącej urodzie. Od tego czasu minęło 5 lat, Meghan dawno zmieniła agencję na Next, a w wywiadach szczerze przyznaje, że buty na ostatnim pokazie Chanel Cruise były tak niewygodne, że poraniły jej stopy. Mimo wszystko wciąż przypomina Meghan z pierwszych polaroidów Paula Rowlanda. Z czerwonymi ustami i przy dobrym świetle mogłaby stać się klasyczną pięknością, ale nie o to chodzi. Meghan Collison jest dziwna i nam się to podoba!

31.07.2012

Deja Vu

                                



[ Cristobal Balenciaga 1961 / Nicolas Ghesquière @ Balenciaga, październik 2011 / Hanneli Mustaparta, marzec 2012 ]

1.05.2012

Asia Maćkowiak

                                



[ Asia Maćkowiak @ Women Direct Milan ]
                                           


Podczas stażu w Mediolanie poznałam Asię, która jakiś czas temu zamieniła wybiegi w Nowym Jorku na studiowanie i pracuje tylko w wolnym czasie. Podobno takie decyzje są ryzykowne, bo przecież dyspozycyjność to podstawa. A jednak!