22.02.2009

Zmiany w światowych agencjach

                              


Specyficzny świat modelingu zmienia się szybko i radykalnie. Trudności w utrzymaniu się na dotychczasowym poziomie mają nie tylko modelki, ale także ich agencje. Zmiany przynoszą kolejne zmiany. Przy niepewnym rynku mody to zupełnie naturalne. Szczególnie teraz, w środku tygodni mody, gdy dyskusje zaczynają się od ostatnich kolekcji, ale nie na ubraniach się kończą.





[ Nowy Jork ] 
                                           


Pod koniec ubiegłego roku mówiło się przede wszystkim o Agyness Deyn i Karen Elson, które opuściły agencję DNA, zachęcone przejściem ich bookera Louie Chabana (a także bardzo doświadczonego, głównego bookera DNA) do nowojorskiej Women. To nie jedyna zmiana w Women: z agencji odszedł główny kierownik - Chris Gay, a w jego ślady poszło trzech agentów: Greg Christensen, Helena Suric i Michael Schwartz. Odchodzących zastąpili Christiana Tran (która przeszła z DNA) oraz Ali Kavoussi (wcześniej w One). Z DNA odeszła też Ann Catherine Lacroix (możemy ją oglądać na najnowszej okładce magazynu A4), na właśnie zakończonym Nowojorskim Tygodniu Mody pojawiła się po długiej przerwie, tym razem z agencją One. Z kolei Olga Sherer i Aline Weber - ze względu na wcześniej wspomnianą Ali Kavoussi- przeszły z One do Women.



[ Londyn ] 
                                           


Londyn w tym sezonie zaskoczy wieloma zmianami. Po 27 latach zamknięto agencję Take2, z którą współpracowały m.in. Ania Kisiel (Model Plus), Beata Bocian (D'vision) i Mariana Idźkowska (Eastern). Przed jej zamknięciem zadbano, aby wszystkim modelkom zapewnić nowe agencje (Ania Kisiel przeszła do londyńskiego Next'a, Mariana do Premier). Nowo powstała agencja United już wysłała wybrane modelki i modeli na castingi przed pokazami. Początki zawsze bywają trudne, ale jak pokazała agencja First (dzięki której Kasia Boruszak zabukowała bardzo ważne pokazy w ostatnim sezonie, wiosenno-letnim '09), ciągły rozwój procentuje. Z agencją First od niedawna współpracuje Korlianna z polskiego Avant - londyńska agencja wróży jej dobry start.



[ Londyn ]
                                            


Działalność rozszerzyła agencja Elite, otwierając nową siedzibę w Londynie, co spowodowało nieoczekiwane zmiany związane z odejściem części zespołu agencji FM do Elite. I tak Olga Sherer przeszła z FM Agency do Elite, podobnie jak Egle Tvirbutaite, Natallia Krauchanka, Sessilee Lopez i wiele innych. Londyńskie agencje zmieniły także modelki współpracujące z Elite World - do Elite London przeszła m.in Denisa Dvorakova (wcześniej związana z Independent London). Istniejąca od roku agencja Viva London (przez wiele lat istniała tylko Viva Paris) ma się na razie dobrze, przed nowym sezonem zrezygnowała z niej Bianca Balti na rzecz uważanej za najsilniejszą (czy nazwa nie mówi sama za siebie?) w Londynie Storm.



[ Mediolan ]
                                            


Next to kolejna agencja-gigant, która otworzyła nowy oddział. Do mediolańskiego Next'a zatrudniono głównego bookera z agencji Major - Alfonsa Liguori. Liguori ściągnął za sobą m.in Egle Tvirbutaite, Olgę Sherer i Yulię Chumak z Major. Otworzenie Next'a w Mediolanie oznacza też koniec współpracy z agencją Fashion - te dwie miały w zwyczaju wymienianie się modelkami z prostego względu: Fashion została stworzona przez współzałożyciela agencji Next, Lorenzo Pedriniego. Z tego względu do mediolańskiego oddziału Next automatycznie przeszły współpracujące z Next World Anja Rubik, Catherine McNeil, Jessica Miller, Karmen Pedaru czy Pinkie. 



[ Mediolan ]
                                            


Ania Jagodzińska, która wcześniej pracowała w Mediolanie dla d'Management, a później dla Fashion także znalazła się w Next - podobnie jak Imogen Morris Clarke. Niepewna jest przyszłość zarówno Major, jak i Fashion - w nowym sezonie boleśnie odczują liczne odejścia ich najlepszych modelek. Rosnące w siłę Next zagraża teraz IMG, któremu zarzuca się złe kontakty z agencjami-matkami swoich modelek. W całym tym zamieszaniu chodzi przecież o dobro modelki, a od samej nazwy agencji bardziej liczą się jej kontakty i zaradny agent.

19.02.2009

Nowojorskie momenty

                                



 

[ Peter Som Fall 2009, fot. Jeremy Kost ]
                                           



Nowy Jork żyje modą 24 godziny na dobę. Możliwość oglądania jej na żywo mają nieliczni szczęśliwcy. Jeśli nawet nie ma Cię w tej grupie, to i tak są powody do zadowolenia. Nieobecność na pokazach mody ma swoje zalety. Bo czy to nie Internet pozwala nam być w paru miejscach jednocześnie? Tu nie ma miejsca na nudę. Oglądając najnowsze kolekcje, nie wolno zapomnieć, że prawdziwa zabawa zaczyna się i kończy za ich kulisami.


 

[ Anna Sui Fall 2009, fot. Jeremy Kost ]
                                            



[ Richard Chai, Marc Jacobs Fall 2009, fot. Jeremy Kost ]
                                             


 

[ Richard Chai Fall 2009, fot. Jeremy Kost ]
                                           


Polki w Nowym Jorku można spotkać codziennie. JAC, niczym burza, zgarnęła najlepsze miejsca na najważniejszych wybiegach, a dziś otworzyła i zamknęła pokaz Calvin Kleina. W jej przypadku dla reguły złamano regułę - choć tyle mówi się o granicy wieku wśród modelek, ta 15-latka ujęła casting directorów twarzą anioła (powyżej). Kolejny debiut przypadł w udziale Ani Porzuczek, która niedawno rozpoczęła współpracę z nowojorską agencją-gigantem Ford. To właściwa osoba we właściwym miejscu. Podobnie jest w przypadku Mariany Idźkowskiej (choć liczę na więcej jej sukcesów w Paryżu) i Magdaleny Fiołki, która niedawno została finalistką konkursu For Supermodel Of The World. 

Po raz kolejny w akcji widzieliśmy Alex Pier, Anastazję Niementowską, Anię Jagodzińską, Anję Rubik, Magdalenę Frąckowiak, Kasię Struss i Zuzannę Krzątałę. A że Nowy Jork to dopiero początek szaleństwa, przygotujcie się na gorący okres w Europie. Londyn, Mediolan i Paryż. Za trzy tygodnie sezon jesień/zima 2009/2010 nie będzie już tylko miłą zgadywanką.